Jakie sukienki dla puszystych?
Kobiety puszyste mają spory problem z doborem sukienek i są skazane często na nieciekawe fasony czy kolory, ale puszystość nie musi oznaczać, że kobieta nie może ubrać się ładnie i modnie, tuszując zarazem mankamenty.
Przede wszystkim, jeśli jesteś puszysta i usłyszałaś gdzieś, że nie możesz nosić sukienki, to włóż tę prawdę między bajki. Sukienka jest jak najbardziej dla ciebie, tylko musisz wiedzieć, jak ją dobierać do swojej sylwetki i na jakie decydować się kolory czy wzory.
- Jeżeli masz taką możliwość odwiedź stylistę, który doradzi ci raz, w jaki sposób powinnaś komponować stroje i jakimi kierować się zasadami. Jest to w dużym stopniu uzależnione od rodzaju twojej sylwetki. Jeżeli masz szerokie biodra, duży brzuch czy pupę potrzebujesz innych strojów niż wtedy, kiedy dominują u ciebie grube ramiona i spory biust.
- Kolory są jednym z podstawowych elementów, jaki decyduje o twoim wyborze. Pamiętaj, że jasne zawsze optycznie powiększa, dlatego nie kupuj sukienek białych czy ecru, ale wybierz kolorowe. Jeśli uwielbiasz biel i chcesz nosić coś w tym kolorze złam linię sukienki długim szalem czy kamizelką.
- W sukience dla pani puszystej ważnym aspektem jest wzór. Podobnie jak kolor potrafi on przekształcić w cudowny sposób twoją figurę. Wszelkie motywy pionowe wyciągają dodając ci wzrostu i ujmując wagi. Nie będą natomiast do ciebie pasować stroje w stylu marynarskim, w poprzeczne paski.
- Jeśli masz spory brzuch i biodra doskonałym rozwiązaniem będzie sukienka z cielnymi kolorowymi wstawkami w bokach. Łukowate wstawki zapewnią ci optycznie talię osy, a podłużne pasy w całej długości sukienki odejmą ci kilka kilogramów z obwodu.
- Jeśli masz nieco zbyt dużo ciałka powinnaś decydować się na sukienki z odcięciem pod biustem. Taki fason podkreśla górną część ciała, eksponując piersi, a dzięki luźnej dolnej części ukryjesz niedoskonałości. Maskującymi fasonami będą też sukienki trapezowe oraz fasony, które po rozłożeniu przypominają literę A.
- Kobiety puszyste nie powinny decydować się na mini. Dotyczy to zwłaszcza pań z grubszymi nogami. Lepszy efekt osiągnie się zakładając stonowaną sukienkę ołówkową o długości nieco za kolana. W przypadku sukienek plażowych można sobie pozwolić na większą ilość materiału, ale i długość do kostek, natomiast sukienki zimowe najlepiej sprawdzą się w długości do połowy łydki.
- Dekolt w sukienkach dla pań puszystych powinien mieć kształt wydłużony. Najlepsze efekty zapewnia tzw. serek, czyli szpic. Może też być półokrągły, lecz nieco głębszy od typowego, przypominający bardziej owal niż koło. Absolutnie odpada karo zwłaszcza u kobiet z dużym biustem.
- Ostatnim elementem sukienek są wzory i detale dekoracyjne. Jeśli masz kilka kilogramów za dużo unikaj dużych motywów, a wybierz raczej łączkę, albo drobną mozaikę. Zrezygnuj z marszczeń, falban, dużych kwiatów, aplikacji, naszywek czy guzików. Jeśli chcesz mieć sukienkę elegancką pozwól sobie na kolorystyczną wstawkę czy artystyczne pionowe cięcie.